Doszłam do wniosku, że muszę, po prostu muszę kiedyś znaleźć chwilę, usiąść w swojej części jaskini i zebrać informacje o alter ego, wszystkie możliwe. Po prostu ta wiedza mogłaby mi się kiedyś przydać do wielu spraw i rozwiązania niektórych problemów. Bo skoro alter to przeciwieństwo "oryginału"... Istniałaby druga, lepsza ja, która doprowadziłaby do pogodzenia mnie "właściwej" z wieloma osobami... Eh... Moon, o czym ty myślisz?!- myśli kłębiły się jak obłoczki pary nad gotowaną wodą- Żołnierz nie może iść na łatwiznę. Ujma na honorze. Porzuciłam więc pomysł stworzenia drugiej, lepszej Dary.
- Dijstra...- mruknęłam i popatrzyłam na niebo- Robi się ciemno. Chyba powinnam wracać do domu albo jaskini... To do jutra?
Uśmiechnęłam się lekko, możliwe, że na pożegnanie.
<Dijstra?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!