Jeszcze przed wejściem do budynku otrzepałam buty ze śniegu. Chwilę później ruszyłam obok Jeff'a na górne piętro, na którym znajdował się nasz pokój. Zdjęłam płaszcz oraz nauszniki, wraz z szalem. Wszystko to położyłam na długim, ciepłym grzejniku, znajdującym się tuż pod oknem.
-Miuu..
-Tak? - zapytałam, odwracając się. Dojrzałam za sobą postać Jeff'a. - Co się stało?
<Jeff?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!