Rozmawiałem z kilkoma kumplami z dawnych lat,
z Danielem również,nie wiem po co on tu przylazł bo miał być
już dawno w jaskini,ale cieszyłem się ,że go widzę.
Nagle z okna kawiarni,zauważyłem Miu,piła pewnie gorącą czekoladę,bo
podobno za kawą nie przepada.Pożegnałem wszystkich i wszedłem do
kawiarni w której przy stoliku siedziała Miu.
- O wstałaś. - uśmiechnąłem się.
<Miu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!