Dogoniłam chłopaka i lekko się do niego uśmiechnęłam. Szliśmy ścieżką, na której były ślady zarówno ludzi, jak i zwierząt. Zauważyłam jednak, że nieczęsto używa się tej drogi. To był zdecydowany plus. Przez to, że nie było tu tak wiele światła, doskonale widoczne było niebo i lekko iskrzące na nim gwiazdy.
-Całkiem ładna droga prowadzi do twojego domu. - stwierdziłam.
< DT? Spokojnie, moja też ;-; >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!