Droga do mojego domu była na sto procent kręta, jednak długością raczej nie mogła grzeszyć. Choć dla niektórych mogłaby być potwornie długa.
- Czy ja wiem... Kawałek drogi pod górkę.- odpowiedziałem po chwili namysłu- Ale warto przejść się, bo to zdrowo.
Dziewczyna przytaknęła mi skinieniem głowy. Zwolniłem trochę kroku, by mogła mnie dogonić.
<Idalio? Wena kaput ;-;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!