- Miu! - krzyknęłam
- Jestem.Patrz co znalazłam. - rzekła
Pokazała mi śnieżnobiałe pióro.Było wyjątkowo duże i lekkie.
- Co ci się stało?Jak ci mogę pomóc? - zapytałam
- Nie wiem.Nie potrzeba - powiedziała
Miu zaśmiała się.
- No tak.Przecie zmarłaś i zmartwychwstałaś.Stoczyłaś chyba z tysiąc bójek.Zapomniałam. - odrzekłam chichocząc
<Miu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!