25 paź 2015

Od Rae'a CD Cutt

- Heeeej, ty zła kobieto! - zawyłem, próbując wypluć śnieg z pyska. - Zaraz Ci dam! - zwaliłem ją z siebie i przygotowałem sobie jedną śnieżkę.
- Chyba nie dupę! - zaśmiała się, po czym dostała śniegiem w mordę. - Ej, a może serio się przejdziemy do miasta? - zawołała, lepiąc ze śniegu kulkę.
- Zapomniałaś, że nie mogę zmienić się w człowieka. - mruknąłem i poczułem na pysku chłód. Znowu mnie trafiła, menda jedna!
- Wiem! - podbiegła do mnie zdyszana. - Ale dość, możesz udawać mojego psa. - wymyśliła, szczerząc się. Pchnąłem ją na ziemię i stanąłem nad nią.
- Jedyny pies, który tu jest, leży pode mną. - uśmiechnąłem się ironicznie, pokazując kły.
- To chodźmy na... Polowanie, co? - zaproponowałem. Wadera kiwnęła głową na nie.
- Nie chce mi się. Cutt chce do miasta! - naburmuszyła się. Przewróciłem ironicznie oczami. Pomogłem jej wstać i burknąłem cicho.
- To mogę być tym psem. - Cuttle uśmiechnęła się od ucha do ucha. Jakieś kilka chwil później ponownie zmieniła się w rudowłosą. "Możemy iść" - powiedziała i skierowaliśmy się ku miastu. Zajęło nam to trochę czasu, ale jakoś tam dotarliśmy. Kiedy byliśmy w centrum, zaczepił nas jakiś staruch.
- Ej, pss... chcecie coś? - zacharczał, machając do nas ręką. Zdziwiona Cutt podeszła bliżej, ja razem za nią. - To fiolka, nie znam jej właściwości i... Macie. - wepchnął ją w rękę dziewczyny, po czym... Zniknął. Cutt nie mogła oderwać się od butelki. Zacząłem ją wąchać.
- Zostaw to, niehigieniczne pewnie. - warknąłem. Ona jednak milczała.
- Wiesz, co tu pisze? "Człowiek" - szepnęła. - Weź to wypij.
- A jeśli to jakieś szczyny!? - protestowałem, brzydząc się. Ta jednak złośliwie wlała mi płyn do gardła. Poczułem się źle... Zakręciło mi się w głowie... Chwilę później zemdlałem.
~*~
- Raphael?
Ciemność i dziwne piski.
- Ej, Ralph! Budź się!
Pieczenie na policzku.
Policzku?
Otworzyłem gwałtownie oczy.
- Jesteś CZŁOWIEKIEM! - wrzeszczała, oglądając mnie uważnie.
- Czy ty robisz sobie beeek... Co. - miałem dłonie. I nogi. Cuttle wygrzebała jakieś szkiełko i się w nim przeglądnąłem. Człowiek.
http://orig06.deviantart.net/9a27/f/2014/184/4/2/render_anime_boy__v_by_yasmineili-d7p3xhu.png
- Jaki przystojniaka~ - wymruczałem.
- A, spotkałam znowu tego kolesia. Mówił, że to działa jeden dzień. Musimy się tym nacieszyć!
- Co masz na myśli mówiąc "nacieszyć?"

Cutt? XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!