Milczałem . Po prostu potrzebowałem bliższego kontaktu z waderą .
Powinna była wtedy skakać z radości , że to było tylko przytulanie .
-No , czekam na odpowiedz ! -powiedziała podniesionym głosem Ruby . Zacząłem się tłumaczyć :
-Wiesz , Ruby jak śpię to wszystko rękami ...
-No to czemu nie położyłeś mnie na podłodze ? -zapytała trochę wkurzona Ruth .
-Na podłogę moje rączki też docierają , i na podłodze bym cię macał ...
Wadera westchnęła ciężko , zeszła z łóżka i skręciła w jakiś korytarz jaskini .
-A ty dokąd !? -krzyknąłem .
-Wiesz , jesteśmy w tej samej jaskini , tak się składa , no i idę do siebie -gdy tylko usłyszałem
"jesteśmy w tej samej jaskini" chciałem skakać ze szczęścia .
<Ruby? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!