Obudził mnie głośny huk w pokoju obok. Przetarłam zaspane oczy i spojrzałam na łóżko Jeff'a. Nie było go. Przeciągle ziewnęłam i poszłam do łazienki. Założyłam wysokie podkolanówki, czarną spódnicę oraz płaszcz z botkami tego samego koloru. Ubrałam również szal, rękawiczki oraz nauszniki, również w odcieniu czerni. Wyszłam z pokoju, zamykając go.
-Ciekawe, czy wziął klucze.. - mruknęłam, obracając w dłoni srebrny przedmiot do zamykania drzwi. Wzruszyłam ramionami i schowałam go pod wycieraczkę. Tak, jakby co. Opuściłam hotel i skierowałam się do miasta. Poszłam do najbliższej kawiarni, gdzie zamówiłam sobie croissanta i gorącą czekoladę. Patrząc przez okno, widziałam sylwetki wielu ludzi. Również Jeff'a. Uśmiechnęłam się pod nosem.
~Ciekawe, czy mnie zobaczy.. - pomyślałam i wróciłam do sączenia ciepłego napoju.
<Jeff?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!