Byłam zmieszana,Minho też lubiłam i byłam mu bardzo wdzięczna.
A Kalto,nie chciałam go zasmucić,w końcu mnie bronił,ale...
ale Minho miał trochę racji,gdy on mnie ratował Kalto stał jak słup.
Nie wiedziałam co powiedzieć,a co dwaj gapili się na mnie...wzrok
Minho był bardzo wyzywający,w tej chwili,natomiast Kalto
miał wzrok trochę "spokojniejszy",jednak i tak inny niż zwykle,
<Minho? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!