Dzisiaj był słoneczny,pogodny dzień.Dawno takich nie było,właściwie to
zdziwiłam się,że w ogóle zdarzył się taki piękny dzień...Poszłam na
polowanie z samego rana,planowałam zapolować na coś małego,jak królik.
Miałam złapać niby małego szarego królika,jednak lepszym celem
była sarna.Pewnie kogoś spotkam to się podzielę.Jak pomyślałam tak się
stało po chwili obok upolowanej zdobyczy siedział duży basior.
- Cześć. - mruknęłam.
<Kiby?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!