21 paź 2015

Od Kiby

Wraz z Itami podróżowaliśmy to nie była krótka wycieczka tygodniowa miesięczna trwało to więcej niż pół roku. Moja młodsza kuzynka traciła nadzieje lecz ja cały czas podtrzymywałem ja na duchu nie umiałem powiedzieć czemu idę w te stronę dlaczego się nie poddaje. Po prostu mówiłem "Serce tak chce" I stało się trafiliśmy na Waderę Uraze i Basiora Toma pokazali nam watahę była na prawdę okey widziałem jak Itami się cieszy wiec przystałem na propozycje dołączenia tutaj. Po alokowaniu się poszedłem na polowanie ... gdy rzuciłem się na łosia zderzyłem się z jakąś waderą .. nie byłem zachwycony ale nie byłem bardzo zły ..

<Wadera>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!