- Ja, moja rodzina ginęła powoli w tragiczny sposôb a sama jestem
szkolonym zabójcą często bywam dziwna ale chyba to jest do wytrzymania-
uśmiechnęłam się do wadery- Przepraszam za to zaklęcie ale to moja
pierwsza linia obrony mam nadzieję że to nie bolało tak bardzo.
Byłam ciekawa uczucia mojego zaklęcia ale nie chciałam z niej tego wyciągać.
Sunset?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!