Wykrzywiłem twarz w dość szerokim uśmiechu. Niezbyt często to robiłem, więc owy grymas mógł wyglądać wprost komicznie. Dziewczyna jednak nie zaśmiała się, co było dla mnie potwierdzeniem tego, że nie mogło być aż tak źle. Puściłem dłoń Idalii, choć robiłem to z wewnętrznym oporem. Dotyk skóry drugiej osoby, zwłaszcza w tak zimnym czasie jak zima, był nieziemsko przyjemny. Ponownie schowałem rękę do kieszeni.
- Nie wiem dlaczego wszyscy zapomnieli o twoim nazwisku, przecież bardzo ładnie brzmi.- stwierdziłem całkiem szczerze- O i... ekhem... Coś cię ciekawi? Bo od minuty patrzysz się na mnie tak, jakbym był jakimś ładnym obrazkiem.
Ostatnie zdanie wypowiedziałem żartobliwie, by choć troszkę rozładować dość niezręczną atmosferę, jaka między nami zapanowała. Szczerze to naprawdę nigdy nie prowadziłem aż tak długiej konwersacji, ba! Nigdy aż tyle nie mówiłem!
<Idalio? DT taki bezpośredni XD>
Musiałam XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!