4 paź 2015

Od Dikstry

Czułem się wyjątkowo śpiący, padał śnieg. Padłem w niego i zasnąłem ale przed tym zamroziłem się w śniegu i spokojnie zasnąłem.
Kilka godzin wyłoniłem się ze śniegu i obczepałem się z resztek lodu i poszedłem dalej, pełen energii i zapału do dalszej przygody.Pomogłem mojemu Alter ego w polowaniu i usłyszałem tylko od niego małe "dzięki i żegnaj... romeo" później wspiąłem się na jakiś pagórek, wyciągnąłem papier i ołówek i wziąłem się za szkicowanie
i po godzinie wyszło mi tak
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQggLEORpPMXIBmzmc2T03EzP-tqFMtD5RBTN6PbCxFPc6ZM9hL5w
później poszedłem jeszcze odwiedzić Urazę i później już nie miałem pojęcia co jeszcze zrobić


<ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!