- Jestem tym, kim jestem. Nie powinno Cię to za dużo obchodzić. - prychnęłam. - Czego Ty tu?
- Należę do Watahy Niebieskiej Zorzy i mój przybrany brat też. Mamy prawo swobodnie polować, chodzić po łące czy też pływać.
Przewróciłam oczami i odparłam spokojnie:
- Nie piekl się, panienko. Czy ja Ci czegoś zabraniam? NIE. Więc nie masz się czego czepiać. Pytam tylko, tak dla pewności, bo nie poinformowano mnie jeszcze, że dołączyliście.
- A co Ci do tego, czy dołączyliśmy, czy nie? - wtrącił się maluch.
- A to, że jestem Betą - mruknęłam - Choć te stanowiskoo jest dla mnie mało istotne.
<Azzai?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!