Imię: Lumiere Hei'an (wł. światło, jap. mrok)
Pseudonim: Azzai (Tak się przedstawia i tak masz do niej mówić), The Black Wanderer
Wiek: 3
Płeć: Samica♀
Rasa: 45% Wilk światła 45% Wilk mroku 10% Wilk ognia
Charakter: Azzai'a jest raczej nieufna, zamknięta w sobie samotniczka uwielbiająca podróżować. Wśród przyjaciół i znajomych jest radosna, miła i pomocna. Uwielbia szczeniaki. Jeśli ją jednak wkurzysz możesz, mówiąc krótko pożegnać się z życiem. Nie zapomina wyrządzonych jej krzywd, ale też nie zapomni tego kto wyciągnie do niej pomocą łapę. W walce radzi sobie tak samo dobrze jak samce i nienawidzi jak uważa się ją za słabą i bezbronną. Nie doświadczyła miłości, więc jest niepoprawną romantyczką. Mówi co jej ślina na język przyniesie, nie miej jej tego za złe, szybko i szczerze cię przeprosi. Zawsze gotowa jest oddać życie za przyjaciół, chociaż nie łatwo zdobyć jej przyjaźń. Jej dwojakie uczucia są związane z połączeniem dwóch przeciwnych ras.
Stanowisko: Zabójca
Głos: X
Konto: 300 KR
Zauroczenie: Jest taki jeden...
Partner: Jak na razie nie.
Jaskinia: Jaskinia Kesjopei
Potomstwo: Jeszcze nie...
Rodzina:
Ojciec- Mikel (wilk mroku)
Matka- Eleisa (wilk światła)
Młodsza siostra- Madle
Przybrany brat- Chiffa
Moce:
-Tworzenie kul ognia
-Oślepianie
-Wszystkie związane ze światłem
-Wszystkie związane z mrokiem
-Jedno oko (żółte) świetnie widzi w ciemnościach, a drugie (niebieskie) w dzień
-Może zmienić się w światło i podróżować w takiej postaci
-Potrafi zmieniać się w człowieka
Ulubiony kolor: Błękitny i złoty
Motto: "Kto nie dotrze do fal nie popłynie na ich grzbiecie."
Urodziny: 25 czerwca
Lubi: Chiffa, nocne spacery, kwieciste łąki, biegać i czytać.
Nie Lubi: Wrednych i zarozumiałych wilków, a także tych przesadnie miłych. Deszczu, a dokładniej błota.
Historia: Urodziła się w prawie normalnej rodzinie. Prawie bo niewiadomo jak, jej rodzice byli bardzo w sobie zakochanymi wilkami światła i mroku. Była najstarszą z miotu, najsilniejszą. Młodsza siostra- Madle, słaba i chorowita, cała uwaga rodziców skupiała się więc na trzymaniu jej przy życiu i nie poświęcali wystarczająco dużo uwagi małej Lumi. Nie minął rok, Madle umarła. Rodzice Lumiere załamali się i już w ogóle zapomnieli, że nadal żyje ich druga córka. Waderka postanowiła uciec z domu. Pewnej nocy wymknęła się z jaskini i ruszyła w mrok. Po drodze spotykała różne watahy, uczyła się polowania, walki. W końcu dotarła tutaj.
Zła- X
Jako człowiek- X
Kontakt: Koniczka345(HW)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!