10 paź 2015

Od Iski CD ZeraBlackfire

Ubrałam się szybko i zapytałam:
- Idziemy do miasta?
- Jasne.
Wyruszyliśmy na miasto. Wszędzie leżał biały puch. Słońce świeciło, ale słabo. Wszędzie lód... O mało co się nie poślizgnęłam. Na szczęście Zero mnie złapał.
- Dzięki. - odparłam.
Chłopak podniósł lekko kąciki ust.
~*~
Wzięłam trochę śniegu na ręce i ulepiłam z nich śnieżkę. Naszło mnie na szczenięcą zabawę. Rzuciłam nią w Zera. Dostał z plecy. Odwrócił się, a ja uśmiechnęłam się do niego.
<Zero? ^°^>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!