- Mam nadzieje że mnie nie znienawidzisz.. Właściwie gdybym czegoś nie zrobiła nie byłoby nas tutaj...
Wiedziałam że siostra nie wie o co mi chodzi więc zaczęłam jej tłumaczyć.
- Gdy się urodziłaś przyszli po ciebie wojskowi by cię zabrać wiedziałam jak to się skończy, wmawiałam im że nie możesz i wogóle więc wzięli mnie. Co kilka dni przychodzili bo chcięli cię zabić... Chroniłam cię ile się dało, zabijałam ich ile się dało. Rodzice wymyślili że sprowokują cię do ucieczki kiedy mnie nie będzie BY CIEBIE CHRONIĆ, jeżeli by zginęli miałam cię odnaleźć i chronić ale cały czas zbaczałam z tropu... Może zrozumiesz..
< Sun ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!