Bardzo szybko zasnęłam ale za to wstałam o świcie. Próbowałam się
przejść nie budzac Philla ale tylko sie zturlałam. Teraz siedziałam i
męczyłam się z zawiązaniem bandaża.
- Jest lepiej, a jak z tobą? Nie wyglądasz za dobrze..
Wzięłam stary bandaż i zaczęłam zmywać krew która nazbierała się przez noc.
Phill?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!