Zdziwiłem się zachowaniem dziewczyny...właściwie byłem tak szczęśliwy jak nigdy
indziej...Serce zaczęło mi walić jak młot...Czy ja...czy ja czułem coś do Tenebris?
Spędziliśmy ze sobą parę chwil,bardzo miłych chwil.Tak się cieszę,że ją poznałem...
po prostu nigdy nie czułem tego uczucia jaką była miłość.Wątpiłem że ktoś
może się zakochać w kimś takim jak ja.Właściwie to przy Tenebris zachowywałem się trochę inaczej niż przy innych waderach.
Po chwili odsunęła się i czekała na moją reakcję,
- Tenebris...
- Tak?
- Wiesz...ja cię...
<Tene? Masz! XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!