6 paź 2015

Od Amor

Spacerowałam przez śnieżne zaspy oglądając ptaki śpiewające na gałęziach.Zimowe słońce lekko świeciło ponieważ było zasłonięte chmurami.W oddali zauważyłam Tenebris.
- Siemka Tene! - zawołałam na powitanie
- Witaj Amor! - okrzyknęła
- Co tam? - zapytałam
- A po staremu.. - odpowiedziała wadera
 - Może się gdzieś wybierzemy? - zaproponowałam
<Tene?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!