Uśmiechnąłem się lekko widząc nad brzegiem jeziora waderę,tą samą z którą z przed parę miesięcy 'kręciłem'.Przywitała mnie dość dziwnie,mianowicie wieszając mi się na szyi,trochę się obawiałem że po prostu spadnie,na twardy grunt,jednak na jej szczęście nic się nie stało.Starałem się opanować moje nawyki; wbijanie kłów.Tyle że gdy tylko spojrzałem na soczystą szyję Omegi..nie mogłem się jakby powstrzymać,był to pewnego rodzaju impuls.Oblizałem wargę,na której widniała czerwona kropla,słodkiej krwi.Omega przestała jęczeć z bólu,także wnioskuje że nie poczuła bólu,a jednak inne uczucie.Przybliżyła się lekko do mnie,wtulając w ciepłe futro.Następnie wisząc na mojej szyi..zaczęła delikatnie gładzić mnie po uszach.Takiego zachowania,generalnie mógłbym się po niej spodziewać. - Może gdzieś pójdziemy hmm? - szepnąłem,przerywając niezręczną ciszę. - Polecam klub. - wtrąciłem,mimo że dużo jest tam alkoholików,lubię to miejsce.
<Omega? :3 >
28 kwi 2016
Od Red'a - Cd. Omegi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!