Siedziałam w barze. Nagle podszedł do mnie Nir.
- Witaj mała. - powiedział bez namysłu.
- Hmm coś ty ćpał Nir? - zapytałam.
Od razu wyczułam u niego alkohol. Reik podszedł do nas i powiedział:
- Nir chodź mamy wódkę.
Chłopak wziął wódkę i zaczął pić. Po chwili zostałam jedyną trzeźwą osobą. Wyszłam z baru i zaciągnęłam Nir'a do jaskini. Kiedy się ocknął po kacu spytał:
- Co się stało?
- Hmm... dużo by wymieniać. - powiedziałam.
< Nir?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!