-Obejdzie się-rzuciłam i za pomocą pałeczek wzięłam do ust kawałek makaronu.
-Skoro tak nalegasz-zaśmiał się, wyrwał mi pałeczki z dłoni, nabrał nimi makaron i wsadził mi pałeczki do ust. Spojrzałam na niego z miną oznaczającą "ty chuju", po czym przełknęłam makaron. Spoliczkowałam Zen'a i odsunęłam się o jedno siedzenie dalej. Zen oczywiście też się przesiadł.
-Masz plamę tu-wskazałam na rękaw jego bluzy. Po chwili wskazałam na kaptur i nogawkę:
-I tu, tu też... Chyba jedyną rzeczą, jaką czyścisz jest historia twojej przeglądarki. Hentai.
Zen zaczął poruszać wymownie brwiami. Głupi pies.
-Zboczona jesteś. Fajnie.
-To ty mnie zarażasz-stwierdziłam.
<Zen?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!