Zmieniłam pozycję z leżącej na siedzącą, ignorując szczypanie szwów.
- As.. - zaczął, jednak przerwałam mu ruchem ręki. Ujęłam lekko jego podbródek, przechylając twarz tak, abym mogła dokładniej przyjrzeć się zaczerwienionemu miejscu.
- Asuna.. Co ty robisz?
- Gwałcę cię. - burknęłam.
< Kazuto? :'D >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!