- RAEE!!! - wydarłam się, po czym odepchnęłam Daniela i podbiegłam do Raphaela. - TY ŻYJESZ!!!
Przytuliłam go z całej siły.
- Yyy... Cutt... D.. Dusiszzz...! - wyjąkał.
- Cutt, on nie może teraz zbyt się męczyć.
- Mhm. - puściłam go.
- Więc... Będziesz musiała mu.. Echm... Pomagaaać...
- COOO? - powiedziałam z niedowierzaniem jednocześnie z Raphael'em.
Tenebris nic nie odpowiedziała. Krzątała się po jaskini, a Daniel jej pomagał w szukaniu czegoś.
Gfy oni byli zajęci, Rae pociągnął mnie za bluzkę i zapytał szeptem:
- Ychm... Dlaczego tak nade mną rozpaczałaś? Przecież jest tyyyle wilków, które... No wiesz... Dlaczego akurat nade mną pokazałaś swoje emocje?
- Sama nie wiem. - mruknęłam. - A Ty? Dlaczego zrobiłeś mi takie świństwo? Ty mnie zmusiłeś do pokazania emocji! Ty prawie kopnąłeś w kalendarz!
<Rae? XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!