- Całkiem dobrze... - odparłam. - Myślę że możemy przejść na TY... Jeśli oczywiście nie masz nic przeciwko.... - Nie mam nic przeciwko temu... - rzekła Miu. - Świetnie... - rzekłam nadal swym chłodnym tonem.
<Miu? Taki mały brakowen ;-;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!