-Dałem ci eliksir który wymazuje pamięć.
-Co? dlaczego?
-Pewni ludzie zrobili ci coś bardzo złego i teraz tego nie pamiętasz.
-Co? co oni mi zrobili?
-Nie mogę powiedzieć.
-Czyli że ona niczego teraz nie pamięta?-Odezwał się Zoy.
-Tak, nie wie nawet że była w lochach.
-Dziękuje że to dla niej zrobiłeś.
-Zoy ci później wytłumaczy. Ja muszę się wyspać *ziew*.
~~~Dzień Drugi~~~
Spacerowałem po lesie z Reikiem i Neirą w ludzkich postaciach. Pierwszy raz byliśmy w kąplecie. Z daleka zobaczyłem Nif która spacerowała z Zoy'em, w końcu na jej ustach widziałem uśmiech co mnie bardzo ucieszyło. Kiedy tylko Zoy i Nif nas zauważyli to od razu rzucili się na Reika. Ledwie zdążyłem przywołać towarzyszy którzy stworzyli bariery ochronne które osłoniły Reika przed atakiem Zoy'a i Nif.
<Nif?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!