Od Arona - Cd. Lily

Zjedliśmy szybko przekąskę. Po chwili przyszedł Subaru. 

- To ja idę. Pa! - krzyknąłem i szybko uciekłem z dyskoteki.
Nie chciałem, by przeze mnie Lily nie mogła spędzić miłego czasu z kimś kogo bardzo lubi, czyli z Subaru. Wspiąłem się na jakieś drzewo. Spojrzałem w gwiazdy. Po jakimś czasie lekki wiatr i nocna cisza ukołysały mnie do snu.
~~~~~*~~~~~
Następnego dnia w szkole pilnie się uczyłem, ale mimo to nie za bardzo mogłem się skupić. Po szkole pobiegłem na polowanie. Tak zleciała mi reszta dnia. Za niedługo będzie zachód słońca. Zauważyłem Lily.
- Cześć.
- Hej. Co robimy? - zapytała.
- A może pójdziemy gdzieś jako ludzie? - zaproponowałem.
- Chętnie.
Zmieniłem się w człowieka. Lily również przybrała ludzką postać. Stanąłem jak wryty. Jako człowiek również była piękna!
- To... gdzie idziemy? - zapytała.
Zastanowiłem się przez chwilę. Już wiem! Pokażę jej moje sekretne miejsce! Jeśli się pośpieszymy, to zdążymy zobaczyć zachód słońca!
- Chciałbym pokazać ci jedno miejsce - odparłem.
Ruszyliśmy w stronę miasta, potem do pobliskiego lasu. Weszliśmy w tunel z krzaków. Szliśmy tak, a po chwili dało się słyszeć szum...
Po jakimś czasie wyszliśmy z tunelu, a naszym oczom ukazała się plaża. Nie było ani jednego płatka śniegu, morze nie zamarzło, było dość ciepło... Był akurat zachód słońca.
- Jak pięknie... - wyszeptała dziewczyna.
- To moje sekretne miejsce. Przychodzę tu czasami, by patrzeć na zachód słońca, a potem siedzieć na plaży i patrzeć w gwiazdy... teraz to także twoje sekretne miejsce. Nikomu o nim nie mów - uśmiechnąłem się.
- Dobrze.
Usiadła na piasku patrząc w morze. Delikatny wiatr rozwiewał jej włosy. Usiadłem obok niej. Zauważyłem piękną muszelkę. Podniosłem ją i oczyściłem z piasku. Spojrzałem na nią. Rzadko zdarzają się muszelki w takim kolorze. Wyglądała tak:

Postanowiłem ją podarować Lily.
- Lily, chciałem ci to dać - podałem jej muszelkę. - Nie mam nic. Nie mogę ci dać tak pięknego prezentu jak to - wzkazałem na jej naszyjnik. - Wiem, że mój prezent jest nic nie warty... przepraszam...
<Lily?>