Popatrzyłam na Al'a i ponownie złapałam się za głowe.
- Co się dzieje ? - zapytał zmartwiony.
- Bo mój brat... Aaa !
Ból był zbyt duży żebym mogła cokolwiek powiedzieć. " Poczekaj siostra jeszcze trochę, albo do mnie przyjdziesz albo będzie po nim! "
- Nie !- krzyknęłam ze łzami w oczach.
Po chwili ból poprostu ustąpił a głos już się nie odzywał.
< Al ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!