-smacznego-puściłem do niej oczko
-ty nie jesz?-spytała
Kiwnąłem przecząco głową
-nie jestem głodny, jak się stresuję to nie mam ochoty na jedzenie
Wadera pocałowała mnie w policzek
-nie martw się i zjedz ze mną
Usmiechnąłem się i zaczęliśmy jeść
<Mori?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!