No, powiem szczerze, ZATKAŁO MNIE. On mi teraz.... Wyznał miłość, czy co? Byłam zmieszana. Czy to możliwe, żeby ktoś pokochał MNIE?
- Rae... Słuchaj... Dla mnie nigdy nie będziesz głąbem. Byłeś najmądrzejszym basiorem jakiego poznałam i należysz do grupy nielicznych, co na mój widok nie uciekli. Rozumiem, że... Możesz mnie kochać, ale czy to nie jest zbyt pochopna decyzja? Przecież są ładniejsze ode mnie, nie chcę, abyś zmarnował sobie przeze mnie życie... - odparłam, popatrzyłam na niego jeszcze raz i... Wyszłam powoli...
<Rae?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!