7 gru 2015

Od Alphonse'a cd Savey

Usłyszałem jakieś krzyki.Wyszedłem czym, prędzej na korytarz.
- Nic ci nie jest?! -zapytałem przerażony.
- Pomóż - odpowiedziała.
- Jak? - zapytałem.
Szybko zabrałem dziewczynę do siebie.Położyłem ją na moim łóżku.
<Savey?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!