- Chcesz coś do jedzenia? - zapytałem, przerywając tym samym ciszę.
- Nie dziękuję. A masz może coś do picia?
- Co tylko chcesz. Zapasów u mnie nie brakuje - uśmiechnąłem się.
- W porządku, zatem poproszę... zwykłą herbatę - odparła dziewczyna.
- Dobra, zaraz zrobię.
Po przyrządzeniu napoju dla Kony, udaliśmy się do salonu.
- Zagramy w butelkę? - zaproponowałem.
- Chętnie - odpowiedziała Czarnowłosa.
- Okej, kto zaczyna?
- Ty. No i pytanie - mruknęła nie namyślając się długo.
- No dobra... A więc, nie będę zbyt oryginalny, zapytam się o to co każdy, podczas takiej gry. Czy ktoś ci się podoba? Jeśli tak, to kto? - zapytałem.
< Kona? ^^ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!