Był mroźny poranek, jak zwykle miałam dobry humor. Szłam obok zamarzniętego Wodospadu Szczęścia. Zaczął padać śnieg. Nagle zza krzaków wyszedł jakiś wilk. - Cześć - powiedziałam z uśmiechem - Witaj <Ktoś? Xd>
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!