Spojrzałam na Ryuu. Nie byłam pewna, czy to nadal będzie ta sama przyjaźń. Westchnęłam cicho. Może się jednak uda. Może wszystko się ułoży.
- No to może... chodźmy na polowanie... - zaproponowałam cicho.
Otarłam łzy. Wiedziałam, że chociaż upadłam, muszę się podnieść i iść dalej. Przed siebie. Mimo, że jestem nadal smutna, to muszę iść na przód. Wtedy chciałam się zabić, ale teraz wiem, że choć będzie to trudne, nie mogę się tak po prostu poddać. Muszę walczyć. Walczyć o swoje szczęście. Życie wiele mnie nauczyło, ale przez to stałam się silniejsza.
<Ryuu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!