Uniosłem brew.. Gdzie mógłbym z nią pójść? Nadrobić stracone chwilę?
- Myślę, że wszystkie propozycje są kuszące. - powiedziałem z uśmiechem.- Poszedłbym na pizze,następnie na spacer,a przenocujemy u mnie w domu. W końcu,zawsze to ja zwracałem Ci głowę.. - powiedziałem drapiąc się po głowie.
Dziewczyna uśmiechnęła się..najwyraźniej plan jest odpowiadał.Ciekawe co z jej samochodem..który rzekomo rozwalił Reik,ten gość jest niemożliwy.Szliśmy w milczeniu do miasta Adefilion,co chwila wymieniając ze sobą porozumiewawcze spojrzenia.Westchnąłem..cieszę się że znowu mogę być przy niej ..Wiem to brzmi,dziwnie.
- Moon,co się działo z Tobą przez ten czas?
<Moon? Jasne,jak stawiasz. :') xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!