Nif dalej nie mogła się otrząsnąć po tym co wydarzyło się w lochach, a
ja nie mogłem dalej patrzeć jak się smuci.Zmieniłem się w człowieka,
podszedłem do stołu i zapytałem:
-Może się czegoś napijesz?
-Chętnie.
-A czego?
-Wody.
Wyciągnąłem dwie szklanki i nalałem do nich wodę.Do szklanki Nif dolałem
wcześniej kupione eliksiry, Felix Felicis i Laughter Dałem wodę Nif a
kiedy eliksiry zaczęły działać od razu się uśmiechnęła.
-Nir...-powiedziała uśmiechając się.
-Tak?
Nif zmieniła się w człowieka, rzuciła się na mnie i zdarła ze mnie koszule, po czym polizała mnie po twarzy.
-Nif, co ty robisz?-zapytałem.
Wtedy zorientowałem się że przypadkiem zamiast Laughtera dałem jej Amortencje.
<Nif?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!