Iries

Imię: Iries
Pseudonim: Każdy może sobie dowolnie wymyślać. Lubi mieć nowe przezwiska. Na tą chwilę ona sama określa siebie krócej jako - Es.
Wiek: 2 lata
Płeć: Samica
Rasa: Wilk Muzyki, Wilk Wojny i Wilk Chaosu
Charakter: Jej cechy - Ma silną psychikę, wstydliwa, szalona, wygadana, lubi ciszę i dobrą muzykę zarazem, bardzo tolerancyjna, najpierw robi potem myśli, pewna siebie, ateistka, szybka, silna, wysportowana, zwinna, nie lubi głupich żartów, nie cierpi naśmiewania się z innych osób, perfekcjonistka, bystra, inteligentna i sprytna, lojalna i wierna, udaje, że nie ma serca, lecz tak naprawdę jest wrażliwa i lubi pomagać, jest opiekuńcza oraz troskliwa wobec swoich dobrych przyjaciół - ale to wszystko ma swoją granice i nie jest przesadne, lubi kiedy inni się jej boją, niezależna, samodzielna i samowystarczalna, potrafi o siebie zadbać i nikogo nie potrzebuje do szczęścia, ambiwertyczka, NIENAWIDZI dzieci, odpowiedzialna, uparta i stanowcza, otwarta na nowe znajomości, dotrzymuje wszystkich tajemnic, lekki z niej złodziejaszek, odważna i czasem wredna, nie lubi być nieprzydatna, świetnie posługuje się mocami i zwykłą bronią, uwielbia się drażnić, przepięknie śpiewa
Opis charakteru - Patrząc na cechy, nie ma już nic więcej do dodania. No cóż... Iries chodź jest właśnie pewną siebie waderą to jest też wstydliwa. Nie jest nieśmiała, bo śmiała jest bardzo. Wstydliwa jest, nie jakoś bardzo. Nie wierzy w Boga. Słucha: rocka, rapu, rapcore, metal, pop, celtic music, symfonie (ale nie każde, metalowe...) i jakieś coś co jej wpadnie w ucho. Da się ją lubić, ale ona musi też polubić Ciebie. Przy każdym potrafi zachowywać się inaczej. Przy nowo poznanych usiłuje być normalna, nie wydać się dziwna. Przy kimś kogo już zna będzie sobą. Czyli wygadaną, miłą a czasem jeszcze inną damą. Wkurzają ją księżniczki, czyli paniusie, które się wszystkiego boją, wszystko je obrzydza i musi być tak jak chcą. Nie lubi wydawać się bezsilna, uległa, zdana na innych, gorsza. Mimo wszystko lubi pomagać i dawać wsparcie innym. Kradnie. Ale nie co popadnie. To co wyda jej się przydatne i wie, że nikt nie zauważy, że to wzięła. Oczywiście nie robi tego nałogowo 24/7. Dzieci są dla niej okropne! Małe, wkurzające, głupie istoty. I czekasz aż dorosną... potem da się lubić bo nie są takie nienormalne. Ale dzieci.. ugh. Nie wmówisz jej tego, czego nie chce żebyś jej wmówił. Chcesz jej wmówić, że pogoda dzisiaj będzie dobra? NIE! Mylisz się. Ona wie lepiej. Uparta z niej sztuka. Nie potrzebuje partnera, bo partner według niej to tylko problemy i zabieranie czasu na jakieś przejmowanie się tym. Śmiało możesz wszystko jej powiedzieć. Ona i tak nie będzie miała powodu, żeby komukolwiek o tym powiedzieć. Na koncie ma już masę tajemnic. Nie tylko swoich, ale również innych. Obrzydzają ją robale, stare jedzenie i różne inne świństwa. Ale takie normalne rzeczy jak dobre jedzenie, błoto czy coś już jest spoko. "Jeśli chcesz zrobić coś dobrze, zrób to sam" - tak. Iries jest perfekcjonistką. Kiedy widzi, że ktoś coś robi źle albo coś może być zrobione lepiej od razu się irytuje i załatwia to sama. Wszędzie musi być jej pełno. Kocha być uwielbiana i być w centrum uwagi. Uwielbia śnieg i ogólnie zimę. Śpiewa przepięknie. Z racji na jej rasę, jej śpiew może wywołać różnego rodzaju konsekwencje, bądź żadne.
Stanowisko: Ma coś dobrego z wojownika, więc Łowca
Głos: Reol
Konto: 300 KR
Orientacja: Bi
Zauroczenie: Nikt
Partner: Nikt
Jaskinia: Jaskinia Kryształów
Potomstwo: Brak
Rodzina: Brat, ale nie wiadomo gdzie jest, gdyż się rozłączyli. Rodzice? Death.
Moce: 

• Potrafi wytworzyć kryształy, które zamieni w co chce. Tarczę, broń, ozdobę.
• Potrafi czytać w myślach.
• Umie śpiewać na każdy możliwy sposób. Fałszować, śpiewać wysoko, strasznie nisko. Przepięknie śpiewa bez żadnego problemu.
• Wyśmienite posługiwanie się bronią białą oraz łukiem. Za to broni palnej już nie lubi.
• Potrafi tak po prostu sprawić, żeby istota (niekoniecznie wilk, ale on też) nie ruszała się. To jedna z mocy z kategorii obrona. Jakby paraliż.
• Umie wytworzyć śnieg. Nikt nie wie skąd posiada tą moc, nawet ona sama.
• Potrafi zamienić się w kruka.

Ulubiony kolor: Biały
Motto: "Życie jest podłe, pamiętaj dziecko. Nie trzeba umrzeć, by przeżyć piekło."
Urodziny: Nie chce żeby ktokolwiek wiedział kiedy się urodziła.
Lubi:
- śpiewać
- szkicować
- siedzieć samemu w świetle gwiazd
- śnieg
- osoby podobne do niej, które dobrze ją rozumieją
- walczyć
- drażnić się
- kiedy inni się jej boją
Nie Lubi:
- nietolerancja
- wyśmiewanie się z innych
- NIENAWIDZI dzieci
- mówienia wprost przykrych rzeczy
- obgadywania
- fałszywych osób
- przesłodzonych... właściwie wszystkiego co przesłodzone
- mądrali
- wywyższania się
Historia: Urodziła się w watasze. Nie była nikim ważnym. Tak samo jej rodzice. Byli nudni i... w ogóle cała ta wataha była nudna! Tylko jej brat jakoś ratował ją od nudy. Poza nim, była sama. Postanowiła więc wyruszyć w świat i zobaczyć na co jej to wyjdzie. Chciała wyruszyć razem z bratem, jednak ten nie chciał tego zrobić. Spotykała i ludzi (raz ukradła im przy okazji misia, który przypominał jej brata. Miała też naszyjnik z odwróconym krzyżem, jednak gdzieś go zgubiła.) i wilki. I zwierzynę i inne rzeczy. Raz nawet złapali ją i wsadzili do schroniska myśląc, że jest psem. Co za idio... co za nienormalni ludzie. Udało jej się wyrwać, chociaż jak to nie pamięta. I tak oto włóczyła się, aż natrafiła na tą watahę.
Inne zdjęcia:

W innej pozie

Z jej bratem | #2

Podczas świąt z jej bratem

Na słodko

Z jej misiem, którego ukradła ludziom

Podczas snu, z jej misiem

Kontakt: Shenzy (Nie gram. Mam jedynie dla poczty.)