5 gru 2015

Od Zan CD Dijstry

Basior zaczął mnie opatrywać, co było przyjemne...
- Dziękuję.- wymamrotałam i się uśmiechnęłam.
Chciałam wstać, lecz nie dałam rady. Byłam cała obolała. Gdy Dijstra do mnie podchodził, poślizgnął się na lodzie i na mnie wpadł. Z tego wszystkiego zrobił się "przypadkoqy pocałunek". No, nie powiem, Dijstra był bardzo przystojny...
<Dijstra? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!