Wadera zasnęła ja natomiast oglądałam las który nas otaczał. Lily zerwała się gdy usłyszałam mocny grzmot. Podeszłam do niej i objęłam ją lekko.
- Hej, przy mnie ci się nic nie stanie - powiedziałam.
Waderka wtuliła się trochę i starała się zasnąc. Ja natomiast zaczęłam nucić piosenkę z dzieciństwa.
< Lily ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!