-Za co?-zapytałam.
-Ty już dobrze wiesz za- pocałował mnie.
Może wiem, a może nie...
-Diki musisz się rozluźnić-uśmiechnęłam się
-Spróbuję...
Basior był brudny. Od razu to zauważyłam. Ja też nie byłam czysta
-Pójdziemy nad jeziorko?
-No dobrze-rzekł
Wyszliśmy z jaskini. Parę minut później byliśmy na miejscu. Weszłam do wody. Dikstra za mną
<Diki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!