-Haha-zaśmiałam się.
Zaczęłam chlapać wadere woda
-Jesteś bardzo fajna-uśmiechnęłam się
-Dziękuję-powiedziala
-Ciekawe czy moja mama też taka była...
Zapadła cisza. Skakalam po Savey i się z nią bawiłam. Gdy wyszlysmy z wody było nam zimno
-Wracamy?-zapytałam
-Tak!
<Savey? Bark weny >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!