- Nie.. - powiedziałam cicho - nie chce nikogo innego !
Ten popatrzył na mnie zdziwiony.
- Jak to ?
- Kocham cię głupku i zawsze będę kochać, jesteś dla mnie najważniejszy na świecie i nie będę szukać nikogo innego !
Phill popatrzył na mnie i lekko się uśmiechnął mimo wszystko odwrócił się w stronę urwiska. Zablokowałam mu przejście i zaczęłam pchać w stronę lasu. Gdy byliśmy na jego brzegu usiadł.
- Kocham cię, ty też wiesz co to kochanie tylko boisz się tego nauczyć - powiedziałam i przytuliłam go.
- Przytul mnie, chociaż tyle proszę... Od tego się zaczyna..
< Phill ? Nie ma rzucania się urwiska ! >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!