Wstrząsnęło mnie to pytanie, mało o nim wiem, lub lepiej "nic o nim nie wiem!!!" a on mi proponuje coś takiego, no nie powiem jest przystojny i miły ale nie mam zielonego pojęcia co on potem ze mną zrobi, pobawi się mną i poleci do innej, ale ryzyk fizyk
-zgoda, ale pod warunkiem, chcę cię poznać bliżej-powiedziałam ale zarumieniłam się jak burak
-jej... dzięki, dzięki-zaczął mnie całować-to co chcesz wiedzieć?
-co lubisz, czego nie lubisz, jaki jesteś dla szczeniaków
-a co? chcesz je mieć?-spytał
-tak, ale też i nie...-schowałam wzrok za włosami-czekam....
<Hades?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!