Westchnąłem cicho widząc, że Cutt delikatnie buja się do tyłu i do przodu.
-Cutt? - szepnąłem. Brak odpowiedzi. Zamyśliłem się, kalkulując, do której jaskini będzie bliżej. Doszedłem do wniosku, że do mojej. Wziąłem więc dziewczynę na ręce. Była bardzo lekka. I miała tak delikatną skórę.. Ex! Co się z Tobą dzieje?! Skarciłem się w myślach i skierowałem się w dół wzgórza.
*Pomińmy moment, w którym Exceptio szedł do jaskini.. *
Będąc w miejscu, które "ustawiłem" sobie za cel, położyłem dziewczynę na moim łóżku i nakryłem kołdrą. Sam wyjąłem z szafy koc i usadowiłem się wygodnie na fotelu.
<Cutt? Sorry za błędy, ale telefon T-T>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!