-A wracając do poznawania się, to jaką funkcję pełnisz?-Zapytałam nagle.
-Strażnik. A ty?
-Przyszła Alfa, obecnie także wojowniczka.-Odparłam.
-Ale niezłe było to z tą sarną, umiesz się w coś jeszcze zmienić?-Zapytał siadając.
-No...-To mówiąc zmieniłam się w Anthro, po czym szybko w Anthro Sarnę, a po pokazie w potwora, królika i znów w wilka.
-Ale ekstra!-Zawołał podekscytowany.-Ja umiem tylko w człowieka.
-Ja nie umiem w człowieka. Pokażesz?-Zapytałam z nadzieją.
Basior zmienił się w czarnowłosego chłopaka, po czym znów w wilka.
-Znak zodiaku?-Zapytał.
-Rak, a ty?-Zapytałam.
-Bliźnięta.-Odparł.-Pseudonimy? Ja mam Tommy, Tom, Whitehawk.
-Nie mam przyjaciół, więc nikt mi nic nigdy nie nadał.-Odparłam.
<Toma?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!